Stef Chura (USA) – pochodząca z Michigan Stef Chura na muzycznej scenie jest obecna już od dłuższego czasu – jednak dopiero teraz zdecydowała się na nagranie debiutanckiego krążka. Wcześniej udzielała się jedynie lokalnie, grając w kilku grupach na basie, organizując undergroundowe koncerty i nagrywając muzykę we własnym pokoju. Do stworzenia płyty popchnęły ją przeżycia osobiste i wszelkie związane z tym uczucia przelała tworząc własne, wyraziste kompozycje. Na pierwszy plan wysuwa się w nich wokal i gitara, którymi to Chura stara się oddać własny nastrój i udaje jej się to wyśmienicie.
Dyskografia: Messes (styczeń 2017)
Dlaczego warto zobaczyć: W zalewie bardzo podobnych do siebie grup z kręgu szeroko pojętego, kobiecego indie, materiał nagrany przez Stef Chura wyróżnia się przede wszystkim autentycznością. W głosie i tekstach Chury czuć całe spektrum emocji – od tych przyjemniejszych do tych, które zazwyczaj zakopujemy gdzieś głęboko w sobie i tłumimy, by nigdy nie wyszły na powierzchnie. Muzyczne podobieństwo do klasyków indie, takich jak Throwing Muses powinny skusić także tych, którzy lubują się w starszych nagraniach tego nurtu.
Czego posłuchać przed: Debiut nie nudzi ani przez chwilę, więc warto wygospodarować trochę czasu i zapoznać się z całością. Dla niecierpliwych polecam tytułowe „Messes” oraz singlowe „Slow Motion” i „Spotted Gold”.
Kiedy zagra: Piątek 01.09.17
Strony: https://www.facebook.com/stefchuraband
Hałasy i melodie 