O jednym z lepszych debiutów ostatnich lat.
Category Archive: Recenzje
Moja ulubiona tegoroczna płyta w recenzji inspirowanej własną, wybujałą wyobraźnią.
Dziś o trójmiejskiej supergrupie. Chociaż wątpię, by ta chciała, aby ją tak nazywać.
Z okazji premiery nowej książki krótki tekst o jednym z wcześniejszych tytułów autorstwa Tomasza Lady.
Niniejszą recenzję mógłbym opatrzeć którymś z memów z serii „oczekiwania vs. rzeczywistość”. Dawno nie rozminąłem się tak z którąś z książek „okołomuzycznych”, co z pozycją autorstwa Sary Marcus. Powody? Trochę się ich nazbierało.
Gdybym nie pisał o muzyce, to pewnie pastwiłbym się nad filmami. I serialami.
O tej grupie pisałem tu już niejednokrotnie, ale głównie w kontekście koncertów. Dziś nieco szerzej o jej debiutanckiej płycie.
Dla fanów Łodzi. I nie tylko.
Oldschool na czasie.
Czy można nagrać swoją najlepszą płytę po kilkunastu latach działalności?
Hałasy i melodie 