Pierwszy od ponad roku zestaw płyt, których słuchać nie musicie. Tym razem padło na nowe albumy od ROME, Martina Gore’a, Weezer, Mush, God is An Astronaut, The Horrors oraz serpentwithfeet.
neofolk
Też jestem z blokowiska. Szara płyta, brudne podwórka, sąsiedzi z problemami i pobliski „warzywniak”, gdzie kupowało się wszystko. […]
Słów kilka: Jeśli otarliście się choć troszkę o neofolk (czy apocalyptic folk), to na pewno natrafiliście na Death […]
Rome to chyba jedyny zespół pochodzący z Luksemburga, jaki znam. Jednak to nie fakt pochodzenia czyni ten duet […]
