W pewnym momencie już nic nie trzeba nikomu udowadniać. Można grać dla siebie, dla przyjemności, z tzw. potrzeby serca. Wspaniale jest posłuchać płyty, która powstała bez żadnej presji.
titanic sea moon
Pierwszego dnia Music Is The Weapon Fest Vol. 7 wystąpiły trzy, pozornie zupełnie różne od siebie tria. W praktyce wszystkie składy łączyło ze sobą naprawdę wiele.
Już po raz 9. fani psychodelii będą mieli okazję do świętowania. Tegoroczny SpaceFest odbędzie się już po raz trzeci […]
Słów kilka: W składzie Titanic Sea Moon znajdziemy Piotra Sulika, Dariusza Dudzińskiego i Rafała Szymańskiego. Jeśli nie przespaliście […]