Kiedyś to było! A konkretnie dawniej to bywał rap, bo teraz rapu już nie ma. Dziś trafiamy do 1991 roku, kiedy to królowały jazzowe podkłady i ambitna nawijka. A konkretnie to płyta „De La Soul Is Dead” składu De La Soul.
abstract hip-hop
Eksperymenty z elektroniką i nie tylko, czyli druga część wpisu z serii rekomendujących zespoły grające na Soundrive Festival 2021.
Na jubileuszową odsłonę cyklu zaplanowałem coś specjalnego. Jako że zbliża się koniec roku i lada chwila będę go […]
Niniejsza recenzja pisana jest przez hiphopowego dyletanta. Recenzent trzyma się kurczowo przeszłej wersji tej stylistyki, a za absolut […]
Historia alternatywna. Józef z Nazaretu, ten od Maryi, co to się Jezusem opiekował, zmienia zawód. Powodów nie znamy, […]
Dälek powrócił zeszłorocznym albumem do swojego „klasycznego” brzmienia i nagrał jedną z najlepszych płyt w swojej dyskografii. Po […]
Cztery lata po wysoko ocenianym albumie Ill Communication przyszedł czas na następcę. Nie słuchałem płyty w momencie, w […]