obiłem do połowy wydawnictw, więc czas na kolejne podsumowanie cyklu „100 albumów, które musisz posłuchać przed śmiercią”.
Category Archive: Inne
Piszę o tym, że ktoś pisze lepiej, czyli rekomendacja książki wyjątkowej. Dziś nieco o „Dziennikach basowych” Piotra Pawłowskiego.
Zapraszam do zapoznania się z wynikami głosowania na Trójmiejski Album Roku 2021, w którym również brałem udział.
To pierwsza kompilacja w tym zestawieniu. Hicior za hiciorem czy raczej album minionych czasów, którego obecnie nie da się słuchać? Sprawdzamy wydane w 1990 roku „The Immaculate Collection” Madonny.
Nawet on nie zdołałby uzdrowić polskiej służby zdrowia, choć udało mu się, swego czasu, wprowadzić (globalny) hip-hop na nowe tory. Dziś pierwsza solówka Dr. Dre, czyli wydana w 1992 roku płyta „The Chronic”.
Playlista z utworami z zeszłego roku, zawierająca prawie 30 godzin muzyki? Proszę bardzo!
Tym razem dorzucam swoje trzy grosze w kwestii podsumowania 2021 roku na kanale Metalurgia.
Trzeciego stycznia byłem gościem Radio Wrocław Kultura i w poniższym linku możecie posłuchać tego, co miałem tam do powiedzenia.
Katany w dłoń, kaptury na głowy i ruszamy w miasto. Trudno nie puścić wodzy fantazji, gdy słucha się takiej płyty. A dziś wciskamy „play” i przyglądamy się wydanej w 1993 roku „Enter The Wu-Tang (36 Chambers)” Wu-Tang Clan.
Zdawał się mieć absolutną władzę nad gitarą i samodzielnie zmienił oblicze tego instrumentu. Po nim już nic nie było takie samo. Mowa o Jimim Hendrixie, a płytą, której dziś słucham, jest wydana w 1968 roku „Electric Ladyland”.
