Album mieniący się wszystkim muzycznymi kolorami tak, jak jego autor. Mowa o wydanej w 1973 roku płycie „Goodbye Yellow Brick Road” Eltona Johna.
progressive
Przed Wami piąta odsłona cyklu Rewinder, czyli zestawu rekomendacji ciekawych, nieco zapomnianych i często nieznanych płyt z przeszłości. Dziś opisuję twórczość: The Pale Fountains, Monks of Doom, Domovoyd, Dharma Bums oraz Body Meπa.
Piszę o nowościach od: Erith, Sons of Kemet, nuk!, BLK JKS, Mdou Moctar, Morświn, FACS, Pokusa, Syndrom Paryski.
„Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać innych rezultatów”. Trudno się z tym nie zgodzić, prawda? Ja proponuję inną definicję. Szaleństwem i totalnym odklejeniem od rzeczywistości jest płytowy debiut brytyjskiego LICE pt. „WASTELAND: What Ails Our People Is Clear”.
Ciekaw jestem, czy gdybym nie napisał, że wszystkie opisane poniżej płyty pochodzą z 2020 roku, to dałoby się […]
Po przesłuchaniu poniższych płyt i ich opisaniu zauważyłem, że łączy je wspólny motyw. Jest nim podróż w nieznane. […]
Dzisiaj cztery krótsze rekomendacje, dzięki którym dowiecie się: czym powinien charakteryzować się dobry horror, jak grać solówki w […]
Polski program kosmiczny ma sporą konkurencję, która już od kilkudziesięciu lat działa aktywnie w sferze badań kosmosu, ale […]