Oczekiwania po debiucie miałem spore, szczególnie że inni gitarowi ulubieńcy publiki, mowa o Idles, wydali rok temu w mojej ocenie niezłą, ale tylko niezłą płytę. W głowie ruszyły więc podświadome i bardzo niewinnie poszukiwania następcy. Czy będzie nim Viagra Boys?
art punk
Dziś chciałbym przedstawić 11 nowości od 10 zespołów. Na pierwszy rzut oka nie mają ze sobą zbyt wiele […]
Witajcie w motelu Bobby’ego! Miejscu, które nigdy nie śpi, a walutą za pobyt jest dobry humor. Zapraszam do […]
Zgrzyty i piski, a do tego rozstrojone instrumenty. Wokal nierówno, dźwięk jak spod kołdry i jeszcze w głośnikach […]
Mieliśmy wielką czwórkę thrash metalu. Tą samą liczbą zespołów i podobnym terminem sygnowano przedstawicieli grunge’u. Czy to samo […]
Lubię takie historie. Bliżej nieznany zespół z niewielkiej mieściny (w tym przypadku Brighton w Wielkiej Brytanii), mający już […]
Po dłuższej przerwie wracam do cyklu krótkich recenzji. Tym razem tegoroczne nowości – 5 płyt polskich, 5 zagranicznych. […]
Viagra Boys – Common Sense EP (2020) [art punk] Przyznaję, że odbiłem się początkowo od tej EPki. Powodem […]
Słucham więcej, niż piszę, więc najwyższy czas na nadrabianki. Tym razem aż 10 płyt od 10 wykonawców. Wszystkie […]
Nadrabiania ciąg dalszy. Dziś lekko zmieniona forma, bo niżej opisane albumy pochodzą z moich osobistych rekomendacji na Spotify. […]