Indie rockowa gorączka wybuchła w sposób niespodziewany. W taki sam sposób zaraz później wygasła. Pozostały jednak płyty, o których mówi się do dzisiaj. Jedną z nich jest „Whatever People Say I Am, That’s What I’m Not” Arctic Monkeys (2006 r.).
indie rock
Zanim przejdę do opisywania nowości wydanych w przeciągu kilku ostatnich tygodni, zanurzam się na chwilę do świata staroci. Tym razem zdecydowana przewaga hałasów nad melodiami: God Bullies, Ski Patrol, Hoover, Six Finger Satellite, Чёрная Речка.
Aż zarzucę klasykiem: „w Polsce się tak nie gra!”. A jednak. W systemie zawsze może pojawić się jakiś błąd, tak więc sprawdźcie jak na tle syntezatorowych dźwięków da się grać zaangażowane indie. To spore uproszczenie, ale daje nieco pojęcia o tym, czym jest ta Wata.
W dzisiejszym wpisie 10 tegorocznych wydawnictw takich artystów i projektów, jak: Schröttersburg, Five The Hierophant, Pył, Fake Fruit, Ciśnienie, delay_ok, Cisowa – Wrzeszcz, Mission to The Sun, Pies, Renmin Ribao.
Tym razem piszę o nowościach autorstwa: The Telescopes, Dopelord, Sunnata, Neil Young & Crazy Horse, blessed, Cloud Nothings, Druga Fala, Rajka, Moonshye, Roman Wróblewski.
Brytyjska scena post-punkowa ma się dobrze. Nawet bardzo dobrze. Debiut TV Priest jeszcze mocniej utwierdza mnie w tym przekonaniu.
Ƶurawie udało mi się odkryć na początku zeszłego roku, gdy tego samego wieczoru dzielili scenę z Kiev Office i grupą Feerie. Już wtedy wiedziałem, że trzeba będzie zapisać tę nazwę w kajeciku i śledzić.
W pierwszej odsłonie cyklu w tym roku piszę o nowych płytach: BYTY, Still Corners, Yung, Mala Herba, Black Country New Road, Rats on Rafts, Nightrun87, Palberta, Sexy Suicide i 100% Rabbit
W zeszłym tygodniu była część pierwsza, więc dzisiaj zapraszam do drugiej. Na podsumowanie tego roku przyjdzie czas już […]
Na jubileuszową odsłonę cyklu zaplanowałem coś specjalnego. Jako że zbliża się koniec roku i lada chwila będę go […]