Aż chciałoby się zacytować klasyka i stwierdzić, że jaki jest rock – każdy widzi. A jednak nie do końca, bo przecież w ramach tego gatunku mamy do czynienia z ogromnym wachlarzem stylistyk i klimatów, z którymi te się wiążą. Być może z tego względu, lub też z powodu gustu muzycznego autora (to nawet bardziej prawdopodobne), zespołów w tej grupie jest najwięcej. I z wszystkimi warto się zapoznać na nadchodzącym Soundrive Festivalu.
Wcześniej w tej serii pisałem o jazzie oraz o elektronice i nowych brzmieniach.
ZWIEDZAJ ROCKOWE OKOLICE
Bastard Disco
Zapatrzeni w lata 90-te, ale czy można ich za to winić? Znajdziecie tu echa indie składów z końcówki poprzedniego tysiąclecia i sporo alternatywnego, radiowego grania z tamtego okresu. Do tego kapka brudu, który był przecież nieodłączną częścią tego bardzo kolorowego, ale też przecież mocno syfiastego czasu. Przynajmniej w Polsce.
Bastard Disco – Warsaw Wasted Youth (2017)
Bastard Disco – China Shipping (2019)
Zagra w niedzielę (15.08) o 15.30 na scenie Plener 33.
Fertile Hump
Ładni tacy, amerykańscy! Prawda, łatwo się nabrać, bo aż trudno uwierzyć, że takie korzenne, garażowo-rock n’ rollowe granie mogło powstać w Polsce. A jednak, nie inaczej. Dodajcie do tego zaangażowane teksty i dużą bezpośredniość, a otrzymacie przepis na Fertile Hump w pigułce.
Fertile Hump – Kiss Kis or Bang Bang (2018)
Zagra w środę (11.08) o 19.30 na scenie Drizzly Grizzly.
Pavement Pizza
Porozrzucane na ulicy, niestrawione kawałki pizzy po sobotnim melanżu – kto nie miał z nimi do czynienia, niech pierwszy rzuci calzone. W każdym razie tak, jak wyglądają te wytwory zmęczonego imprezą człowieka, tak samo brzmi muzyka Pavement Pizza. Obleśne? Chyba żartujecie. Normalna rzecz! Indie na przypale albo wcale.
Pavement Pizza – SKUXX EP (2019)
Zagra w niedzielę (15.08) o 13.30 na scenie Plener 33.
Rosa Vertov
Śmiały, romansujący z shoegazem dream pop, który cechuje to, że nie boi się zgłębiać swojej mroczniejszej strony. Granica między snem a koszmarem jest tu płynna, ale nawet jeśli ją przekroczymy, to muzyka Rosy Vertov dzięki specyficznemu nastrojowi potrafi utrzymać naszą melancholię na wodzy.
Zagra w sobotę (14.08) o 19.00 na scenie B90.
Szklane Oczy
Kolorowe jak tęcza, a przy tym bardzo niezależne i asertywne w swych poczynaniach. Szklane Oczy to projekt wyjątkowy, tworzony przez młode osoby, a przy tym bardzo dojrzały – zarówno tekstowo jak i muzycznie. Dziewczęcy głos to zasłona dymna dla punkowego brzmienia, ale znajdziecie tu więcej: post-rockowe wycieczki, unosząca się nad materiałem, wszechobecna psychodela czy nawiązania do alternatywy z poprzedniego wieku. A to nie wszystko!
Szklane Oczy – rzeczywistość (2020)
Zagra w czwartek (12.08) o 20.30 na scenie Drizzly Grizzly.
Syndrom Paryski
Emocjonalność jest spoko. Z takiego założenia wychodzi Syndrom Paryski, który zanurzając się we własne lęki i pragnienia wywołuje u słuchaczy stany nostalgii i tęsknoty. Przypomina pierwsze miłości, dawne marzenia i porzucone niegdyś cele. Jeśli lubicie rozmyślać o tym, co było, a nie jest, a być może, to nadajecie na tych samych falach, co poznańska grupa.
Syndrom Paryski – Raj na ziemi EP (2018)
Syndrom Paryski – Hymny dla przegranych EP (2019)
Syndrom Paryski – Małe pokoje w dużym mieście (2021)
Zagra w sobotę (14.08) o 20.30 na scenie Drizzly Grizzly.
The Pau
Człowiek orkiestra. The Pau wyrasta z punkowego etosu, ale filozofię stylu „trzy akordy, darcie mordy”wynosi na zupełnie nowy poziom. Dzieje się tu więcej niż w niejednym kilkuosobowym zespole, a klasyczne podejście do gatunku miesza się z nowoczesnością.
Zagra w piątek (13.08) o 17.00 w ramach Secret Spots.
Vermona Kids
Lato lat 90-tych. Deska pod pachę, w ustach chupa-chups, a w przerwie zajadamy się Maczugami. Tęskno? Pewnie, że tęskno. Vermona Kids wzdycha do tych czasów jeszcze bardziej niż Wy, więc jeśli chcecie do nich powrócić, choćby na chwilkę, to nie możecie przegapić ich koncertu. Cieplutkie indie bez ryzyka poparzeń słonecznych.
Vermona Kids – Very Sorry (2019)
Zagra w niedzielę (15.08) o 16.30 na scenie Drizzly Grizzly.
Trupa Trupa
Na płytach melancholijni i pełni smutku Na koncertach melancholijni i pełni złości. Trupa Trupa ma dwa oblicza i w obu jest nie tylko przekonująca, ale i skuteczna. Co to oznacza? Dźwięki generowane przez zespół po prostu trafiają do celu: poruszają emocje i zmuszają do myślenia. A że tematy niewygodne i muzyka nie do zanucenia, to już całkiem inna sprawa. Zresztą to kolejny atut tej trójmiejskiej, funeralnej grupy.
Zagra w czwartek (12.08) o 22.00 na scenie B90.
Zespół Sztylety
Ten koleś bierze sztylet, ten koleś bierze sztylet… Znacie? Pewnie coś kojarzycie, ale to nie w tym kościele dzwoni dzwon. Ten produkowany przez Zespół Sztylety dzwoni zdecydowanie głośniej i ciężej. Ich orężem zmiana tempa, a głównym zainteresowaniem przeplatanie post- z noise rockiem. Pozostają przy tym przebojowi. Oczywiście na tyle, na ile przebojowe mogą być piski, zgrzyty i przestery.
Zespół Sztylety – Demo2019 EP (2019)
Zespół Sztylety – Zostaw po sobie dobre wrażenie (2020)
Kilka pytań do… Zespołu Sztylety
Zagra we wtorek (10.08) o 16.30 na scenie Drizzly Grizzly.
Zwidy
Nie wiem, jak można pisać piosenki przepełnione goryczą i smutkiem, pozostając przy tym pełnym energii. Nie wiem, ale się da, czego dowodem jest twórczość Zwidów. Może to nazwać emocjonalnym indie, ale taka łatka byłaby uproszczeniem. Zwidy jak nikt inny boleśnie rozprawia się z naszymi marzeniami, pragnieniami i straconymi szansami. Mało w tym nadziei, ale da się wyciągnąć wnioski na przyszłość.
Zagra we wtorek (10.08) o 22.30 na scenie Drizzly Grizzly.