Czy można nagrać swoją najlepszą płytę po kilkunastu latach działalności?
punk rock
Pierwsze tegoroczne nadrabianki, czyli zbiór krótkich recenzji świeżych wydawnictw. Tym razem na tapecie: Death Engine, you.Guru, Red Spektor, Rafał Iwański, The Tubs, Moron’s Morons, Yo La Tengo, cozy moss, Catalogue i Formoza.
Krótkie recenzje, długie odsłuchy. Tym razem na tapecie płyty od: Trupa Trupa, Börn, Why Bother?, Prayers, Daniel Spaleniak, Hangman’s Chair, Bajzel, TV Priest, Raban, Şatellites.
Pierwsza w tym roku odsłona cyklu krótkich recenzji przynosi sporo ciekawych wydawnictw. Nie szukajcie jednak wspólnego klucza, bo tego (tym razem) nie ma. Chyba że wysoka jakość wszystkich opisanych tu płyt, ale to przecież oczywiste, że nie zawracałbym Waszej głowy rzeczami, które nie są warte poznania.
Dziś polecam gitarowe zespoły, z którymi warto zapoznać się w Gdańsku podczas Soundrive Festival 2021.
ajwiększy szwindel w historii rocka czy spontaniczny początek nowego nurtu, który zmienił oblicze muzyki? A może dwa w jednym? Dziś na tapecie Sex Pistols i wydana w 1977 roku płyta „Never Mind The Bollocks, Here’s The Sex Pistols”.
Why Bother? to bardzo ważna i odważna, osadzona w rzeczywistości „tu i teraz” płyta.
Najlepszy album lat 80-tych wg. magazynu Rolling Stone i to pomimo tego, że premierę miał rok wcześniej – w 1979 roku. Dzisiaj odświeżam sobie London Calling The Clash.
Styl to ważna rzecz! Wiedzieli o tym członkowie zespołu The Jam – przedstawiciele krótkiego, muzycznego trendu zwanego mod-revival.
W zeszłym tygodniu była część pierwsza, więc dzisiaj zapraszam do drugiej. Na podsumowanie tego roku przyjdzie czas już […]
