Ze swojej ostatniej urlopowej eskapady do Wielkiej Brytanii przywiozłem w głowie mnóstwo dźwięków. Teraz chciałbym się nimi z Wami podzielić za pomocą playlisty.

Co ciekawe, zwiedzając po raz pierwszy Londyn, Manchester, Glasgow i Edynburg, w ogóle nie słuchałem muzyki. Za to lokalne dźwięki pojawiały się niemalże wszędzie: na ulicach, miejscach związanych z poszczególnymi artystami, zapomnianych uliczkach, podziemnych przejściach czy w opowieściach miejscowych przewodników, będących mieszkańcami tych miejsc.

Większość artystów, których twórczość znalazła się na playliście, jest bezpośrednio powiązana z każdym z miast. Jednak nie dotyczy to wszystkich. Mój umysł stworzył sobie kilka luźnych, może nieco mniej oczywistych skojarzeń na bazie tego, co zdołałem napotkać na swej drodze.

Nie wiem, czy odkryjecie w tym zbiorze coś nowego. Mam taką nadzieję, ale nawet jeśli nie, to każdemu polecam pojechać, zobaczyć i ułożyć sobie w głowie własne dźwięki związane z wyprawą. Niekoniecznie do Wielkiej Brytanii, choć każdemu polecam to miejsce. A już w szczególności Manchester i Glasgow.