Mój podziw budzi nawet nie to, jak ładnie wszystko się tu ze sobą zazębia, ale to, że Pawłowi Przyborowskiegmu udało się z tak zróżnicowanych elementów stworzyć prawdziwe piosenki.
indie
W pierwszej odsłonie cyklu w tym roku piszę o nowych płytach: BYTY, Still Corners, Yung, Mala Herba, Black Country New Road, Rats on Rafts, Nightrun87, Palberta, Sexy Suicide i 100% Rabbit
Muzyczne puzzle. Tak w dwóch słowach można określić zawartość debiutanckiego albumu trójmiejskiego składu Alfah Femmes. Nie martwcie się […]
Dziś chciałbym przedstawić 11 nowości od 10 zespołów. Na pierwszy rzut oka nie mają ze sobą zbyt wiele […]
Koszmary. Potrafią doprowadzić do obłędu, ale bywają też pożyteczne. Podświadomość nakierowuje nas na głęboko ukryte lęki i jeśli […]
Lubię takie historie. Bliżej nieznany zespół z niewielkiej mieściny (w tym przypadku Brighton w Wielkiej Brytanii), mający już […]
Willa Kosmos to trio złożone z trzech młodzieńców z Poznania. Powstało jeszcze pod koniec 2016 roku, by po […]
Z rzeczywistością było tak, że gdzieś znalazłem, dostałem lub o niej przeczytałem i przesłuchałem niemal od razu. Pierwsze […]
Kwartet z Chicago i jego druga płyta. Chociaż po pierwszych dźwiękach można się pomylić, czy to aby nie […]
Nie wszystko udaje mi się opisać na bieżąco, więc wracamy na chwilę do 2019 roku, żeby posłuchać 10 […]