Klasyka epoki i miejsca, w którym powstał. Dziś wrzucam w odsłuchy wydany w 1994 roku „Parklife” grupy Blur.
new wave
Pierwsza w tym roku odsłona cyklu krótkich recenzji przynosi sporo ciekawych wydawnictw. Nie szukajcie jednak wspólnego klucza, bo tego (tym razem) nie ma. Chyba że wysoka jakość wszystkich opisanych tu płyt, ale to przecież oczywiste, że nie zawracałbym Waszej głowy rzeczami, które nie są warte poznania.
Wracam z kolejnym odcinkiem cyklu, w którym na totalnym luzie piszę sobie o płytach z przeszłości.
Nastała jesień, więc będzie więcej czasu na pisanie o płytach. Trochę tych wydawnictw, o których chciałbym wspomnieć jeszcze mi zostało, więc nie przedłużając, zapraszam do zapoznania się z kolejną, nadrabiankową 10-tką. W rolach głównych: New Candys, Mako Sica, Unto Others, Małomiejsca, deafhaven, Prąd, CHVRCHES, OvE, HTRK i Mazzboxx.
Dziś przenosimy się do krainy nowofalowej: przystępnej, acz eksperymentalnej zarazem. Słuchamy ostatniej płyty The Police, czyli „Synchronicity” z 1983 roku.
Eksperymenty z elektroniką i nie tylko, czyli druga część wpisu z serii rekomendujących zespoły grające na Soundrive Festival 2021.
Znów piszę o starociach. Tym razem o płytach takich artystów i projektów jak: Dalek I Love You, Anita Lane, Klaus Nomi, Stompbox oraz Roky Erickson & The Resurrectionists.
Najlepszy album lat 80-tych wg. magazynu Rolling Stone i to pomimo tego, że premierę miał rok wcześniej – w 1979 roku. Dzisiaj odświeżam sobie London Calling The Clash.
Tym razem piszę o nowościach autorstwa: The Telescopes, Dopelord, Sunnata, Neil Young & Crazy Horse, blessed, Cloud Nothings, Druga Fala, Rajka, Moonshye, Roman Wróblewski.
Rozpoczynam nowy, niezobowiązujący cykl pt. Rewinder. W każdym wpisie będę przedstawiać pięć płyt z przeszłości!