Dziś zespół przez wielu wymieniany jako najbardziej nielubiana przez nich kapela. Z drugiej strony – grupa ta cieszy się ogromną popularnością na całym świecie. O kogo chodzi? O Red Hot Chili Peppers, a konkretnie ich płytę „Californication”.
rock
Dziś polecam gitarowe zespoły, z którymi warto zapoznać się w Gdańsku podczas Soundrive Festival 2021.
Poczujcie się ostrzeżeni. Wymienionych poniżej płyt słuchacie na własną odpowiedzialność. We wpisie mowa o: PRO8L3M, Son Lux, Janka, Wędrowcy~Tułacze~Zbiegi, Royal Blood, Reigning Sound, GusGus, Red Fang, Stöner.
Nawet jeśli nie znacie muzyki, to na pewno kojarzycie okładkę. Ten legendarny kadr przeszedł do historii, ale czy tak samo jest z płytą, którą zdobi? Dziś odpalamy wydaną w 1969 roku „Abbey Road” autorstwa The Beatles.
Tęsknicie za Japandroids? Macie sentyment do Queens of the Stone Age z najlepszego okresu? To mam dla Was dobrą wiadomość. Z odsieczą przychodzi kanadyjski duet Cleopatrick.
Złośliwi twierdzą, że każda ich płyta to ten sam zestaw piosenek i różnią je jedynie tytuły. Dziś słucham hard rockowego klasyka – albumu „Back in Black” AC/DC z 1980 roku.
Piszę o nowościach od: Erith, Sons of Kemet, nuk!, BLK JKS, Mdou Moctar, Morświn, FACS, Pokusa, Syndrom Paryski.
ajwiększy szwindel w historii rocka czy spontaniczny początek nowego nurtu, który zmienił oblicze muzyki? A może dwa w jednym? Dziś na tapecie Sex Pistols i wydana w 1977 roku płyta „Never Mind The Bollocks, Here’s The Sex Pistols”.
Tym razem piszę o nowościach autorstwa: The Telescopes, Dopelord, Sunnata, Neil Young & Crazy Horse, blessed, Cloud Nothings, Druga Fala, Rajka, Moonshye, Roman Wróblewski.
Zakładamy bandanę, sprane jeansy i słuchamy. W ramach piętnastej odsłony cyklu „100 albumów, które musisz przesłuchać przed śmiercią” trafiamy do USA, a w głośnikach grać nam będzie Born to Run Bruce’a Springsteena z 1975 roku.